Od dłuższego czasu zastanawiam się, jak pewnie wielu innych koordynatorów sieci, co powoduje, że współpracujący z nami nauczyciele, nie chcą korzystać z narzędzia, którym próbujemy zarządzać. W którymś momencie pomyślałem, że może chodzi o jedno ze znaczeń słowa sieć, czyli narzędzia do łapania ryb. Gdzieś w tle kołysze się także pajęczyna, również sieć do łapania rozmaitych stworzeń. Wielu z nas odbiera też systematycznie przekazy z sieci gazowej, elektrycznej, ciepłowniczej czy wodno-kanalizacyjnej, które zawierają mało dla nas niekiedy sympatyczne formularze opłat. Czy więc uczestnicząc w sieci, czujemy się przede wszystkim złapani, wykorzystywani, przymuszani do działań, z którymi w gruncie rzeczy się nie zgadzamy?
Z drugiej jednak strony mamy sieć kolejową, drogową czy telefoniczną, które w pierwszym rzędzie kojarzą się z możliwością kontaktu, docierania do wybranych miejsc. Podobnie jak wyrażenia typu „sieć społeczna”, „sieć zaufania” czy wreszcie „sieć współpracy”. Co powoduje, że znając pozytywne użycie słowa sieć, w dalszym ciągu boimy się, że ktoś nas w nią złapie?
Sieć wymaga dzielenia się. I znowu mamy pewien kontekst językowy. Nie wiem, czy pierwszym znaczeniem słowa „dzielenie się” nie jest w potocznym rozumieniu przede wszystkim podział na frakcje, a nie wzajemne obdarowywanie się. A przecież mamy w polskiej tradycji piękny zwyczaj dzielenia się chlebem. Co więcej, dla wielu z nas ma on charakter więcej niż symboliczny ponieważ wiąże się z Komunią Świętą. Komunią czyli, sięgając do łacińskiego źródła tego słowa- communio czyli wspólnotą.
Sieć czyli wspólnota wzajemnie obdarowujących się osób. Za kilka dni Wszystkich Świętych, a zaraz potem Święta Bożego Narodzenia (przynajmniej galerie handlowe nam je natychmiast przypomną). Wigilia czas łamania się opłatkiem i obdarowywania prezentami. Lubimy to, prawda? Co więc możemy zrobić, żeby nasze sieci przypominały święta bożonarodzeniowe? Jakimi prezentami się dzielić? Jakich elementów ozdobnych użyć, żeby było od razu wiadomo, że to Ten Czas? Do jakich nawyków, postaw się odwołać?
Czas na pytania. Co zrobić, żeby sieć była przez nas rozumiana jak idea, która łączy? Jakich prezentów Wy oczekujecie od autora tych słów (uwierzcie mi, wiele dzieci myli mnie ze świętym Mikołajem- może coś w tym jestJ)? Jakim prezentem chcielibyście w najbliższym czasie obdarować użytkowników swojej sieci?
Komentarze
niedziela, 21 grudnia 2014 | Maria Szerement
poniedziałek, 1 grudnia 2014 | Jolanta Szczygieł
uważam, że niekiedy nie mamy wyboru tylko na "siłę" musimy brać udział
w różnych szkoleniach.To często powoduje , że nie mamy czasu aby ze wszystkiego wywiązywać w terminie.
wtorek, 11 listopada 2014 | Anna Cieciuch
niedziela, 9 listopada 2014 | Elżbieta Raźna
piątek, 7 listopada 2014 | Małgorzata Mrozińska
niedziela, 2 listopada 2014 | aneta stobińska-cora
środa, 29 października 2014 | Anna Czernicka-Szpakowska
niedziela, 26 października 2014 | Justyna Copiuk-Suszyńska
Aczkolwiek, udało mi się znaleźć w sieci ciekawe materiały, wiążące się ściśle z moją specjalizacją.
Pozdrawiam, życząc bardziej aktywnych uczestników sieci.